Hyundai Coupe

allanon

Witam serdecznie,
chcialbym kupic Hyundaia Coupe z roki 96 lub 97. Nie mam zadnego znajomego ktory jezdzilby tym samochodem ale ogolnie slysze ze eksploatacja nie jest za tania i ze drogie sa czesci do niego a na dodatek ciezko z ich dostepem. Bardzo prosze o przedstawienie jak to faktycznie wyglada i czy zeczywiscie jest tak ciezko z czesciami do tego modelu a jesli juz sie znajdzie to sa dosc drogie. Dodam ze jestem z Katowic wiec ruch spory a za wiele ich nie widze na drogach.. Za wszelkie wskazowki bede wdzieczny bo teraz w niedziele chcialbym sie przejechac na gielde i zobaczyc czy cos wogole jest do sprzedania.

Daniello

Powiem ci ze czesci sa latwo dostepne ja np mam znajomych w sklepiej czesci do Opla i tam wszystko mi zamawiaja. teraz wymienilem przewody WN koszt okolo 119zl (japonskie) i powiem ci ze nie sa drogie czescia tak jak do innego autka w sumie. Ale Hyundai Coupe powaznie sie nie psuje jak cos to klocki itd a to to w kazdym sklepiej dostaniesz Wink

Kimsi_3

Jak ktoś chce to kupi każdą część... trzeba tylko chcieć... Niema ogólnie problemu z częściami... a co do przyjemności z jazdy to jest ogromna...

arturo

Kiedyś pisałem dość długo na ten temat- z moich doświadczeń z poprzednimi samochodami plus to co znalazłem albo nie w Coupe:

1. Ogólnie stan lakieru – najlepiej mieć przyrząd do pomiaru grubości lakieru i lecieć po całości.
2. Szyby – sprawdzasz czy są z tego samego roku. Jak nie to, dlaczego wymieniana?
3. Uszczelki wokół szyb – ślady malowania, stan, pęknięcia
4. Spasowanie drzwi – sprawdzasz cień, jaki robią szczeliny, równość szczelin, łatwość domykania, zamki
5. Spasowanie zderzaków, lamp, maski…spokojnie wszystko powoli oglądasz, brak plastików, maskownic, zaślepek wszystko ma mieć odpowiedź Wink

6. Farba na lusterkach czasem się łuszczy – wada fabryczna
7. Felgi fabryczne 96-99 łuszczy się lakier – wada fabryczna
8. W środku ślady zużycia tapicerki, pedałów, kierownicy, oglądasz spasowanie konsoli, stan śrubek wokół zegarów, bagażnik, zapas, podłoga, stan lamp tylnych, ewentualne przecieki z klapy?
9. Szukasz kartki z wymiany oleju, porównujesz z ksiązką, f-ry na zakup części wymiany r-ki
10. Zaglądasz za schowek pasażera, szukasz nalotów rdzy pod deską (postój z wybita szyba)
11. Sprawdzasz działanie wszystkich przełączników, świateł wycieraczek…wszystko ma działać Wink

12. Podnosisz maskę, sprawdzasz olej, jaki poziom utrzymuje właściciel, czy nie ma wody w nim albo benzyny czy nie czuć, sprawdzasz korek wlewu oleju czy majonez jest.
13. Odpalasz – to znaczy on odpala a ty z tyłu patrzysz, co poleci z wydechu, jaki kolor spalin czy kopci… idziesz pod maskę, sprawdzasz jak pracuje silnik czy równo czy nie szarpie, jakieś wycieki, pocące się uszczelki
14. Stan i oryginalność chłodnic, korki od chłodnicy, stan płynu , stan płynu hamulcowego….
15. Auto na ścieżkę/kanał – cały zawias szarpakami, szukanie luzów, pukania, zwłaszcza łączniki stabilizatorów, wahacze, tuleje met-gum tyłu, wycieki, okolice skrzyni, stan przegubów, osłon….łożyska na podnośniku rozpędzić i posłuchać padnięte będzie bardzo głośno. Tył kręcić ręcznie albo w czasie jazdy po łukach.
16. Przegazować obejrzeć wydech czy nie ma dziurek, korozja, spawy nie-fabryczne, zagięcia, stan łącznika elastycznego
17. Podpiąć komp. Sprawdzić błędy w pamięci poprawność ABS, SRS itd. Działanie kontrolek
18. Stan sprzęgła – typowy test jak SA podejrzenia oczywiście
19. Stan hamulców po ścieżce będzie wykres, ale dodatkowo tarcze warto obejrzeć, typowe niedomaganie to zapiekanie się tyłu. Korozja linki ręcznego.
20. Na koniec warsztatu sprawdzenie zbieżności – na kompie oczywiście. Czy jest w zakresie regulacyjnym?
21. Jazda – jak kto lubi ja testuje gwałtowne hamowanie, ściąganie, bicie hamulców, ustawienie kierownicy przy jeździe na wprost po zbieżności powinno być cacy, kilka bujnięć żeby sprawdzić amory, przyśpieszenie, skrzynia (szybkie zmiany) reakcja na walnięcie w pedał gazu, hałas z kół i zawieszenia.

Oczywiście nie wszytko ma być cacy - fajnie jest po prostu wiedzieć , ze coś jest nie halo w dniu zakupu i świadomi się na to decydować zamiast doświadczyć ZONK'a za kilka dni czy tygodni Wink

rolanddz

Moim zdaniem jesli trafisz na dobry model i zadbany (a na taki trafic to jak na lekrstwo, bo trzeba amatora ktory by nim tylko jezdził w lecie od czasu do czasu, nie katowal i serwisowal regularnie np. tak jak ja Smile

hehe) to na pewno bedziesz zadowolony z tego autka. Koło coupe nikt nie przejdzie obojętnie, ma fajne wyposarzenie, skorke, klime itp. i w tej kwesti jest najlepszy w swojej klasie za tą cene. Wygodnie sie nim jezdzi nawet na dluzsze trasy i co najwazniejsze Smile

to autko jest wdzięczne i sprawia radość z jazdy jak sie o nie dba Smile

Jeżdziłem w zyciu róznymi samochodami, i tymi lepszymi i gorszymi i naprawde polecam z czystym sumieniem.

A jesli chodzi o koszty eksploatacji to na ta klase samochodu, z tym przyspieszeniem i wyposazeniem sa naprawde niskie. Autko jest raczej bezawaryjne, zreszta na ten temat to moze wypowiedziec sie Kimsi bo ma juz duży przebieg a autko chodzi jak dzwon Smile

allanon

Dzieki za tak szybka i dokladna odpowiedz. Coz nie powiedzieliscie nic zlego o autku wiec jeszcze bardziej sie nakrecam zeby go kupic Smile

czytalem ze spalanie to mniej wiecej 9-11 litrow w zaleznosci od jazdy.. mam nadzieje ze cos znajde i bede mogl spokojnie przyjzec sie temu cacku bo jak na razie to tylko " lizalem cukierka przez papierek ".
Jak cos sie ruszy to na pewno sie tutaj odezwe Smile

qzmp

Hyundai się postarał i jakby nie było, sprzedaż mówi sama za siebie. W Wielkiej Brytanii był to flagowy samochód Hyundai'a, bo ze sprzedaży wszystkich modeli Coupe zajmowało prawie 46%. Czyli połowa samochodów sprzedawana przez Hyundai'a w 96 roku to były Coupe. Z tą świadomością projektanci nie mogli pozwolić na usterkowość jeśli chcieli mieć zysk ze sprzedaży.

I jeszcze jedno godne zauważenia. W Stanach (i przypuszczam, że wszędzie, gdzie sprzedawano ten samochód) Coupe (czy też Tiburon) miał najlepsze warunki gwarancji. Jak dobrze pamiętam gwarancja obejmowała wszystko do 5 lat lub 60tyś km. W każdym razie, żadna inna firma sprzedająca 'sportowe' samochody nie mogła się pochwalić taką gwarancją. A gdyby Koreańczycy wiedzieli, że samochody by się nie sprawdziły - to wątpie żeby takie warunki dawali.

Zresztą moi drodzy, jedna sprawa. Hyundai do 1996 roku się nie liczył na rynku motoryzacyjnym. Wiedzieli o tym Koreańczycy i zabrali się za ciężką pracę. Stylistyka od znawców piękna (Pinifarina), zawieszenie też przy współpracy z Porsche, silnik na bazie Mitsubishi ... to chyba wystarczy? I walczą nadal. Dlatego też uważam, że ten samochód zasługuje na szacunek, mimo wielu sceptycznych opinii. Ale, jak widać, prawie 200tyś ma samochód Kimsi i nadal jedzie i wygląda pięknie! I jeśli mamy już mówić o Koreańskich samochodach - Kia, Daewoo i Hyundai, to Coupe ze stajni Hyundai'a jest chyba najlepszym wyborem.

Ja kupiłem moje Coupe prawie 3 miesiące temu za nieco więcej niż cena rynkowa, ale z pełną dokumentacją co i kiedy było badane, montowane, wymieniane. Książka serwisowa z Hyundai'a. Owszem, do wymiany był przegub i sprzęgło. Ale gdy mechanik przeglądał cały samochód (wraz z rozkręceniem silnika niemal na części pierwsze), to stwierdził, że kawał dobrej maszyny. Silniczek piękny (choć trochę zaniedbany przez poprzedną właścicielkę), zawieszenie idealne niemal (niemal, bo oryginalne amory po 80tyś km trzeba by mi wymienić) ... a to, że antenka nie chodzi czy też kilka odprysków na lakierze - no coż, już prawie 6 lat samochód męczy się na Polskich drogach.

A na koniec, jeśli chodzi o dostępność cześci - nie ma problemu. Najwyżej jeden dzień trzeba czekać. A cenowo - no cóż. Zależy z czym porównać. Miałem wcześniej Astrę I gen. Tańsze części były niż do Coupe. Ale kup Audi A3 lub jakieś BMW czy Golfa GTI ... myślę, że ceny są porównywalne jeśli nie tańsze do Coupe.
Jedyny problem jest oczywiście z karoserią - tu wszystko jest droższe - ale coś za coś ...

Mam nadzieję, że to przekona Cię allanon do odpowiedniej i jedynej słusznej decyzji Wink

czyli do zakupienia Coupe, ale bądz wybredny. Będziesz później sobie dziękował. Tutaj potrzeba rozwagi i bez pośpiechu. Wyszukaj taki model, który będzie z Tobą współgrał gdy nim będziesz jechał. Bo to się czuje ...

bombel

z ciekawosci jesli mozesz powiedz po jakim przebiegu musialem wymienic sprzeglo na nowe ?

fakt Coupe jest wyjatkowy szczegolnie jesli chodzi o stylistyke

SeBeK

rolanddz

SeBeK

Jimmy7

Od wielu osob(nietylko zanjomych)slyszalem ze Coupe to bardzo ciekawy samochod stylistycznie(bardzo mnie cieszy jak ktos przechodzi obok i mowi ,,ale fajna fura Very Happy

"). Pozatym bardzo fajnie nim sie jezdzi. Coupe to najlepszy z Hyundai(i moge to poiwedziecie obiektywnie bo mamy trzy w domu Very Happy

)

allanon

Glownie chodzi mi o to czy bedzie mnie stac na utrzymanie tego samochodu.. jestem jeszcze mlody i nie zarabiam fury pieniedzy ( na razie Razz

) Najbardziej boje sie tego ze jak cos kleknie ( bo nie stac mnie na nowe auto wiec nigdy nic nie wiadomo z uzywanym ) to po zakupie czesci i oplaceniu naprawy przez nastepy miesiac bede musial wodzionke wcinac Smile

Jesli ktos poda mi przykladowe ceny napraw jakie dokonaliscie w saochodzie bedzie wdzieczny - np. cena wymiany rozrzadu albo amortyzatorow...

speedmaster

najprościej jak zadzwonisz do ASO i spytasz się Smile

niech Ci zrobie kosztorys za oryginalne częsci i za zamienniki (o ile będą) Smile

osobiście jednak uważam, że jeśli ma się świadomość ograniczonych finansów to nalezy kupić autko, które jest tanie w utrzymaniu, a nie takie, które nam się podoba Smile

"Jak sie nie ma co się lubi, to sie lubi co się ma" Wink

allanon

dlatego wlasnie pisze tutaj a sie nie napalam na kupno. Chce sie najpierw dowiedziec czy mnie na nie bedzie stac Smile