Hyundai Coupe

Bart

Witam, napisze cos o moim autku... no wiec kupilem go niedawno (tydzien temu), a znalazlem na otomoto, w przystepnej cenie. Rok prod. grudzien 2002. Silniczek 2.0, bezwypadkowy, kupiony w Polsce, II wlasciciel a w zasadzie jakby pierwszy bo najpierw kupila go kobitka w salonie warszawskim ale powiekszyla jej sie rodzinka, i szybko przesiadla sie nawiekszy. Sprzedala go kolesiowi, ktory malo nim jezdzil, a takze garazowal, serwisowal w ASO i dbal. Przebieg ma 66 000. Wczesniej mialem przez 4 lata punciaka 1.2 wiec jak sie przesiadlem do takiego czegos to.... wcisnelo mnie w wygodniutki fotel. Autko jest super, pali sporo jak sie przycisnie, ale to w zasadzie jak w kazdym. Swietnie sie trzyma drogi. Jest troszke twardy i czuc dziury oraz przyjmne warczenie z dwururki. Przejsciowo przez 3 tyg jezdzilem passatem '06 tez 2 litry TD i smialo moge powiedziec, ze nie dorownuje on mojej czerwonej pieknosci. Moj tiburonik ma fabryczne wyposazenie wewnatrz i na zwenatrz (klima, elektryka, felgi, spojler tylni etc.) i nic w nim nie bylo dlubane, ale niedlugo zmienie na jakies wieksze i fajniejsze fele i planuje wzmocnic audio poniewaz jestem malym caraudiofilem. Poza tym czesto korzystam z CB i na dniach montuje sobie antenke stala zamiast seryjnej i zmieniam radyjko z cobry na presidenta. Czy bede cos w nim wiecej dlubal? Moze z czasem. Nie wiem. Narazie podoba mi sie takie jakie jest. Ogolnie nie jestem milosnikiem mocnego i wiejskiego tuningu. Wole bardziej delikatny i subtelny wiec jesli mialbym cos przerabiac, to z gustem i pomyslem biarac pod uwage ze nie ma byc to lambo murcielago Wink

. Na dniach wymienie tez dywaniki na nowe i kupie pokrowce na fotele.
Tak jak wspomnialem wczesniej, sprzedalem swojego poczciwego punciaka '03, a bylem zakochany w celicy VII gen. i nie wyobrazalem sobie kupna innego samochodu. Poszukiwalem dlugo, nie spiac, nie jedzac, nawet w pracy (mam nadzieje ze szef nie czyta). Chodzilem ogladalem, dzwonilem, i nic. Szukalem czegos pewnego, nie zajezdzonego, nie dlubanego, nie walonego. Poprostu ideal. Nigdzie nie bylo. Ani w necie ani w komisach, ani zaden znajomy, znajomego nie sprzedawal. Sprowadzonych nie chcialem brac bo nie wiadomo nigdy na co sie trafi. Czasem mozna ustrzelic jakas perelke, ale jak pewnego razu przycisniety przeze mnie pseudo dealer, ktory najpierw sie zapieral ze samochod jest 100 proc ok a potem ze "...co prawda po powodzi, ale odpala i jezdzi", a druga sztuka tez nie wiadomo skad miala odpryski na masce takie jakby kto z gnata w nia walil" to zwatpilem. Ale szukalem dalej. Az wreszcie pewnego pieknego dnia juz totalnie zalamany, przez przypadek kliknalem na pewien link i.... mym oczom ukazal sie sliczny, czerwony, zadbany samochodzik. Jeszcze tego samego dnia umowilem sie na oglad, i kupilem. A najlepsze jest to ze nie zaluje, ani tego ze zdradzilem celice, ani tego, ze oplaty ubezpieczeniowe, urzedowe i paliwowe ze mnie doja. Dla mojego tiburonika wszystko. Mam jedna fotke z komorki, troche lansiarska ale trudno Wink

A prezentuje(my) sie tak: [link widoczny dla zalogowanych]

ketrab

Bart

Poprawiam sie... nie pokrowce ale koszulki na siedzenie i oparcie... z kwestii estetycznych i praktycznych bo czasem zdarza mi sie cos podjesc w drodze do pracy jak nie zdarze sniadanka opedzlowac w domu, wiec wystarczy jak przyhamuje w korku i kanapka leci na tapicere Wink

ketrab

;( nie rob tego, pokrowce - koszulki czy cos podobnego zniszczy wyglad tego pieknego samochodu; zainwestuj w skore!!

fenio1

Popieram. Ja sobie nawet nie moge tego wyobrazic xD

Bart

Nie znam sie na najnowszych trendach ale skora mi bardziej pasuje do merola, audi, vw czy bety... czyli klas typowo bizesowych. Osobiscie w samochodach sportowych podoba mi sie welur. Poza tym skora sie szybciej wyciera i wyglada pozniej jak rozpackane g.... Koszulki chcialem zamontowac ze wzgledow praktycznych zeby siedzenia sie nie pobrudzily! Tylko tyle

fenio1

85jedrek

conajmniej dziwnie wygladaly by koszulki w sportowym aucie ;D

hawek

Cześć

Powiedz, czy kupiłeś go na sadybie? Smile

Pozdraiwam

Bart

Bart

A i dziekuje wszystkim za fachowe uwagi. Ja jeszcze raczkuje w tych sportowych klimatach. pozdro

hawek

sovq

uu... czerwone Coupe III gen. Wreszcie jakaś odmiana Wink

Jak będziesz "coś" z nim robił to daj fotki i opisuj postępy - w ramach wzajemnej nauki Cool

Bart

Ok, jesli jescze bardziej zbzikuje na jego punkcie i bede w nim dlubal to dam opis co i jak. narazie musze sie zajac obrona magisterki i dokonczyc zalatwianie wszyskich papierkowych spraw zwiazanych z kupnem. Ps. moja agentka ubezpieczeniowa powiedziala za bardzo dobrego wyboru dokonalem kupujac tego tiburonika Wink

. Pozdro

Kimsi_3

Aj czepiacie sie tych koszulek.... Ja tez chciałam zalozyc do swojego "cokolwiek" byleby mi dupcie nie odparzało na tym słoncu.... Naprawde - meczarnia jest jazda na skorze, ktora parzy !!! Żałuje strasznie, ze zamiast alkantary kazałam obszyc skora... Ale juz ja mam i teraz sie mecze....
Jezeli kolega ma welur to nawet nie zakladaj.... A jesli masz skore -to Cie rozumiem Smile